bez szczęścia

Podoba sie i mnie:)

ładny, refleksyjny, acz bardzo smutny...życzę tego
upragnionego szczęścia:) pozdrawiam

Szczęście ma to do siebie, że, nigdyy nie wiemy kiedy
do nas przyjdzie :) Pozdrawiam i daję plusik :)

Witaj,
dziękuję za komentarz - zawsze tak myślałam.
Dziękuję za akceptację.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego popołudnia.

zofiaK...wiersz z głębią oczekiwań...a gdy miłości
brak...smutek przesłania radość...pozdrawiam...gdyby
nad formą ciut popracować...wyjdzie dobry utwór z
zachowaniem sylab, rymów i średniówki, 3/4...np...
Ma dusza chce się weselić
przygnębia ją frasunek
odchodzi znów nadzieja
zanika dlań ratunek

ja wciąż trwam tak samotnie
od świtu aż do zmroku
poszukam gdzieś miłości
dotknę jej może w tłoku

jak mówić mam o szczęściu
gdy ciągle mnie omija
łza nocą znowu spływa
w poduszkę smutek wbija

To tylko moje spojrzenie i propozycja...pozdrawiam
serdecznie, plusik zostawiam...miłego wieczoru

Pozdrawiam ZofioK i
dziekuje.:). Milego wieczoru, zycze.

dziekuję kochani serdeczności

A ja myślę,że kiedyś i dla Ciebie słońce
zaświeci,czasami warto poczekać wiem to z własnego
doświadczenia, pozdrawiam serdecznie :)

cień serca kogoś kocha gdy to wiemy nasz świat nabiera
trochę barw i nawet sięgniemy kiedyś po lepsze

:) bardzo ładnie

twoje szczęście jest

Badz cierpliwa, przyjdzie Szczescie, w najmniej
spodzewanym czasie,:)
Pozdrawiam serdecznie.:)

Smutny wiersz ,ale zawsze jest nadzieja co przyniesie
szczęście :) Pozdrawiam serdecznie .

Ciekawy wiersz i taki życiowy?
Zosieńko, czasami musimy czekać na szczęście, które
los nam gdzieś zapodział…

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Pięknie napisane.