BEZ TYTUŁU
droga do mojego serca
rozkopana od lat
pobocze też liche
ogromny drogowskaz
w szczerym polu
rdzą kapie
objazd
przez to i tamto
najpewniej przez głupotę
autor
rubioguapo
Dodano: 2008-05-29 00:17:50
Ten wiersz przeczytano 1442 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
"ogromny drogowskaz
w szczerym polu
rdzą kapie" ------> mój też:( i chyba dlatego, że w
szczerym polu stoi....
piszesz lekko, stylem bardzo mi bliskim i podobnym do
mojego;) dlatego warto było do ciebie zajrzeć... panie
"ładny blondynek" :)
Brawo - ta metafora drogi całkiem niezła. I podoba mi
się puenta.
Świetnymi skrótami, a obrazowo napisany wiersz,
wiersz samokrytyczny i dobrze że wiesz co źle a co
dobrze robisz czytając uśmiechałam się coś mi
przypomina.
Tylko czekać na znak "roboty drogowe zakończone koniec
objazdu" tego Ci życzę
świetny wiersz oddajacy Twoje uczucia brawo bardzo mi
sie podoba