(bez tytułu)
jak na strychu cichutko
drogą kroczą koty
ktoś babcię zauroczył
co martwe żywe stoi
znów z piętra dziesiątego
poddał się - wyskoczył
nikt nigdy się nie dowie
po co i dlaczego
autor
milimetr
Dodano: 2005-03-09 20:31:57
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.