- bez tytułu -

jest mi smuto
jest mi źle
kocham i kochają mnie
a jednak coś siedzi
głeboko gdzieś tkwi
koślawo wszystkie
mijają dni
od rana do nocy
modlę się
by tylko to przetrwać
nie gubić już się
im szerzej oczy
otwierać chcę
tym brzydszy
tym gorszy
każdy dzień
zamykam więc w sobie
całą swą postać
i duszę i ciało
by tak już pozostać
z aktorskim uśmiechem
który o zmroku
ból twarzy przynosi
no i innym wokół...

autor

myśli nieuczesane...ona

Napisany: 2008-12-28 Dodano: 2008-12-28 10:46:34

Ten wiersz przeczytano 433 razy

Oddanych głosów: 11

Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie