Bez tytułu.O mnie , ponownie.
O mnie , młodym i zbuntowanym - dawno temu .
Bito mnie !
- bito mnie po duszy
- szarpano mięśnie indywidualności
- skopano moje ego
- nazwano mnie uczniem
- przestałem myśleć
- rozpocząłem wykonywać
************************
#
************************
Nie chcę was "narody świata"
wielkich mocarstw
mocnych praw oraz granic
- dzieł rąk waszych .
Nie chcę was "obrońców ludzi"
światła z latarń waszych
chcę iść zbyt wąską ścieżką
nie oglądać sztandarów waszych .
************************
#
************************
...za tych kilka wierszy
które napisałem
zimna cela grozi mi
zimne kraty
zimne żarcie...
II-III 1985 r
Komentarze (2)
Łatwo powiedzieć, że 'to co było a nie jest nie pisze
się rejestr', ale w pamięci na zawsze pozostaną i te
niemiłe przeżyte chwile. Na całe szczęście okres buntu
masz za sobą, zapewne spoważniałeś i zmieniłeś swój
sposób myślenia i patrzenia na świat oraz ludzi.
Ciepło pozdrawiam.
Wow ile bolesnego krzyku w tych slowach. Serdecznosci.