bez życia
przestałam czuć jak smakuje życie
nie biegnę bez tchu do przodu
zamknęłam się w sobie skrycie
i mogłabym umrzeć bez powodu
promienie słońca nie kurczą mi źrenic
powietrze zaczęło dusić płuca
i właściwie nie liczy się już nic
nawet najpiękniejszy dźwięk wpadający do
ucha
każdy łyk wody tak ostro pali
czy muszę od nowa wciąż walczyć z losem?
przecież świat się beze mnie nie zawali
tak trudno jest nie czuć zapachu nosem
autor
jawea
Dodano: 2008-02-09 14:44:32
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo zgrabny i podobają mi sie metafory
namalowane silne uczucia zrezygnowania i boleści,
natrój przygnębienia, ale któż z nas nie doświadczył
takich chwil... nie każdy za to stosował autoterapię
pisząc w końcu dobry wiersz. jeśli nawet ta wypowiedź
należy do podmiotu lirycznego, nie zaś bezpośrednio do
autora to i tak dobry wiersz pozostanie dobrym
wierszem.