bezbronny,,
Widziałam we śnie chłopca małego
oczy miał ciepłe, błękitne
w sercu jego tańczyły pioruny
a nad nim Anioły Świetliste...
...Ten chłopiec nie żyje.
J.O
Przyjacielowi
autor
Nemezis11
Dodano: 2017-05-08 01:18:21
Ten wiersz przeczytano 2156 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ewaes Poezję trzeba czytać i czuć. Poezja to nie
zapisy. Pozdrawiam serdecznie
Gdybym nie przeczytala komentarza tez myslalabym ze
zmarl...w kazdym z nas z czasem ginie dziecinna
ufnosc, poznajemy zycie, jesli dzieje sie to
naturalnie to dobrze, gorzej jak ktos ja brutalnie
niszczy...
pozdrawiam cieplo:)
Tańcząca z wiatrem źle odczytałaś zapis- ten chłopiec
po prostu dorósł, zabito w nim dziecięcą szczerość i
ufność. Co do serc- myślę że twarde jednak częściej
pękają ;) Miłego dnia
Dobra, ale smutna mini,
może jego serce było zbyt miękkie
i dlatego pękło...
Dobrej nocy życzę.
Gabi Wiersze, pozdrawiam serdecznie, Dobrej Nocki
Dramatyczna miniaturka.
Dobrego dnia. Pozdrawiam!
AMOR1988 zgadzam się. Pozdrawiam
Bardzo wymowne mini.