Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezcenne szczęście

Spojrzałam w Twe błękitne oczy
Szukając nadzieji na lepsze jutro.
Ty tylko dwróciłeś głowę
I zaśmiałeś się z żartu kolegi.
Trzeci dzień separacji:
Najpierw kłótnia, później martwa cisza.
I nic nie ma pomiędzy nami.
Nasza przyjaźń nagle się ulotniła,
oboje jesteśmy cicho,
choć tak chcemy znów powrócić
do tamtych rozmów godzinnych,
żartów, uśmiechów...
A on, a mój chłopak?
On nic nie wie - że tracę przyjaciół.
Jedynych, tylko dwoje ich..było...?
Teraz jest mi źle - myślę o nich,
Pamiętam wszystko, co było
Piękne, wartościowe...bezcenne.
Przełamię się i przeproszę.
Poszukam bezcennego szczęscia,
które tak łatwo straciłam...

autor

prima

Dodano: 2006-02-19 21:33:31
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »