Bezcenny uśmiech
Ile jest wart Twój uśmiech miła
wiem tylko ja, patrząc z oddali
jak nocą ślęczysz nad książkami
Ile jest warte ciągłe zmęczenie
chłonąc wiedzę, przegrzewasz zwoje
wiesz przecież jak się o Ciebie boję
Ile są warte noce bezsenne
gdy ze zmęczenie usnąć nie możesz
prosisz – zrób masaż – on mi
pomoże
Ile są warte nasze poranki
gdy budzę Ciebie włosów kosmykiem
Ty jesteś mojego życia promykiem
Ile jest wart Twój pocałunek
gdy na dzień dobry pragniesz go dać
lecz jeszcze senna nie możesz wstać!
* * *
Biorę na ręce – czule całuję
nektarem poję, sobą częstuję
Jak motyl pląsam po twoich sutkach
Przytul się do mnie – moja malutka
Balsamem jestem na Twoje smutki
Uśmiech przywrócę choćby malutki
Kiedy zmęczenie zwali Cię z nóg
Będę podnóżkiem u Twoich stóp!
Komentarze (29)
Cóż można dodać?poprostu ślicznie ale ten podnóżek
mnie rozbawił...świetnie i super napisane jak zwykle u
Ciebie...pozdrawiam
Uroczy w swojej czulosci wiersz...pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem. Delikatnie, prawdziwie i uroczo.
Miłościa emanuje.
Gdyby mężczyźni przemawiali tak do kobiet ,byli tacy
czuli,świat byłby piękny:)
przepiekny wiersz wypelniony szczerym ,glebokim
uczuciem od poczatku do konca
Jak czytam Twoje poematy, to mam wrażenie, że są
pisane przez mężczyznę, a może się mylę? &-)
Romantyczny, czuły i taki rozmarzenie prawdziwy.
Potrafi pobudzić zmysły czytelnika.
Ślicznie, tyle czułości, tyle miłości. Jestem pod
wrażeniem, również Twojego tomiku, który wpadł mi w
ręce:)
Bardzo pięknie-będę podnóżkiem u Twoich stóp
Wiersz romantyczno - humorystyczny. Świetny. Brawo
Kiedy zmęczenie zwali Cię z nóg
Będę podnóżkiem u Twoich stóp! Super zakończenie POZ+
Ciepły rozmarzony wiersz miły w odbiorze:)
ciepło, uśmiech i nutka lirycznego erotyzmu. jak
najbardziej na tak:)
Zgrabnie, romantycznie... ślicznie.
Początek romantyczny koniec zabawny. Tak ja odbieram
Twój wiersz. Podoba mi się:):)