Z BEZCISZY DO...
Zrodzona
w bezciszy
splecionej
pajęczą ręką...
Dusza
niby martwego
kamienia
wyrosłego
z jednego
tchnienia
wspólnego
początku
nieśmiertelnego
postanowienia...
Zrodzona
w bezciszy
znudzona
trwaniem
Dusza
opadająca z
białą mgłą...
Cisza...
już nie tęskniąca.
Komentarze (1)
Wiersz - klepsydra... Bardzo dziś rzadki.