Bezgłośny monolog
Przestałam wierzyć,
że dwie drogi się zejdą.
Cieszyłam się chwilą,
w której mogłam być,
omijałam dni zwane klęską,
teraz myśli skwierczą,
na patelni ku wspomnieniom.
Jest przewidziany smutek,
ale za przeszłość dziękuję.
K.C.
autor
BiałaCzarownica
Dodano: 2011-10-02 23:41:38
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Pozdrawiam (takie są chwile)
Dlugo Cie nie bylo,wrocilas inna,smutna
niepotrzebnie:)Pozdrawiam cieplo+++