bezimienni
Bezimienne
twarze
szukające
cienia
wiatru
deszczu
ochłody
nie znajdują.
Byłem wczoraj w ZOO.
Misie spały, małpy leżały.
A pingwin…?
Nie wiem, nie widziałem.
autor
KOSMO
Dodano: 2007-09-16 15:27:21
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.