Bezimienny
Zachwyciło mnie samo zło,
znalazłam je w Tobie,
otumaniłeś mnie nagle,
nie dając szansy by się wydostać.
Wchodziłeś dumnym krokiem,
zadzierając nos do góry,
wiedziałeś, że możesz mieć wszystko,
czy oby na pewno miałeś rację?
Co tydzień inna dziewczyna,
co dzień inny uśmiech,
sam nie wiesz czego chcesz,
potrafisz tylko ranić.
Mimo wszystko patrze na Ciebie,
nie widzę wad, nie dajesz mi na to
szansy,
czarujesz mnie uśmiechem,
zachwycasz spojrzeniem.
Jak każda widze w Tobie mężczyznę,
a Ty jesteś tylko chłopcem,
który boi się zaangażować,
który po prostu boi się kobiet.
Zastanów się choć chwile,
nim zauroczysz kolejną "ofiarę",
pomyśl też o Niej i o tym, że może,
tak jak ja wpaść w Twoje oczy.
Co jak co, ale Twoje zło zachwyca....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.