*bezkrólewie Justine
w nocnym bezkrólewiu
zachodzących snów
potknęłam się
o nieskończoność cudzych myśli
dotykając ustami
klawiszy kamiennych
po raz pierwszy
dłońmi uciskałam
trzynaście pustych drzew
z wydzierganym -apeiron-
ściegiem alfy i omegi
tylko przygasłe szepty sów
kazały mi odejść
mówiąc
-Justine
spojrzenia bezkształtnych topoli
już się starzeją
a wiatr nie śpiewa jak kiedyś-
18-08-2007
______________________________________
tworze własny cykl wierszy o Justine
czyt.żustin . Francuskiej dziewczynie.
Pisze także jej biografię, to mój pierwszy
więc nie jest taki dobry... Ale cóż.
Justine to postać fikcyjna, ale chcę ją
stworzyć poprzez wiersze, gdy skończę
będzie częścią...
"apeiron" znaczy bezkres jeżeli ktoś nie
wie...
i gdzie mam znaczki "-" to miało być to
zapisane czcionką pochyłą ale tutaj się nie
da...
Pozdrawiam:)
Komentarze (5)
Pierwszy wiersz z topa, który ma w sobie magię.
Cudny wiersz... nie można nie czytać i nie tworzyć ...
każdy chyba bedzie tworzył sobie własną biografię na
podstawie tego co w wierszu ... super
niesamowicie piekny wiersz, bardzo wciagajacy i
ciekawie napisany
dobre, ale wywal a* z ostatniego wersu:)
pozdrawiam
Gratuluję pomysłu. Postać, którą stworzyłaś ma w sobie
coś fascynującego, nie do końca wyjaśnionego. Bardzo
ładny wiersz.