Bezmiar
W bezmiarze istnienia, w świetle gwiazd
wszechświata,
w kwazarów płomieniach i w nicości
życia,
zostałaś jutrzenką o świcie poranka,
jesteś mi wyrocznią na granicy cienia.
Szukam w gwiazd spiralach, na krawędzi
świata,
supernową jesteś, co serce zabrała,
tyle gwiazd i planet w teleskopie krąży,
moje serce kruche, za tobą nie zdąży.
Łuną inne zaćmisz, przecież jesteś
wielką,
może gdzieś wybuchem, dasz mi znać o
sobie,
ty jesteś tą gwiazdą, moja kusicielko.
Wypatruję oczy, w nieba krąg spełniony,
czekam umajony na gwiazd przesilenie,
sierpień przyjdzie wkrótce, będzie gwiazd
spełnienie.
Komentarze (21)
ooo... zaskoczyłeś mnie tym wierszem, bardzo, bardzo
ładny :-)
prześliczny, ciepły, pełen miłości wiersz.
Oj ale rozmarzyłeś Do sierpnia daleko wiec niech juz w
kwietniu spadnie grad gwiazd spełnienia :)
Pprzepiekny sonet Geniuszu :)
Pogodnego dnia życzę :)
Dziękuję moja Weno równie pięknie :))) Miłego
popołudnia Ci życzę :)
pięknie
miłego dnia
Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :) Stumpy, tak mi
się jakoś napisało w nadmiarze, ale poprawiłem. Co do
rymów, to miał to być sonet bezrymowy, ale czasami
same wyskoczyły :) Pozdrawiam serdecznie i życzę
wszystkim miłego wtorku :)))
Świetny sonet pozdrawiam;)
Piękny sonet Remi,
miłego wieczoru życzę :)
piękny romantyczny sonet z nadzieją na miłość:-)
pozdrawiam:-)
Ładnie napisał zakochany poeta, :-)))
Zakochanie spaceruje po wierszu. I pięknie :)
Pozdrawiam Zbyszku :*)
☀
Piękny sonet z romantycznym przekazem. Pozdrawiam Remi
:)
Kosmiczne marzenia ładnie podane.
Miłej niedzieli:)
Super sonet i podoba się:)pozdrawiam cieplutko:)
Ładny przekaz niosący nadzieję na spełnienie.
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie.
Pozdrawiam:)
Marek