Bezpieczna
A ten co trzyma rękę bardzo bliski jest
Patrzy mi w oczy
Ja w nich widzę miłość, zaufanie
On nie da mnie skrzywdzić
Będzie bronił własną piersią
Zaprowadzi w ciche miejsce
Pocałuje ciepłymi ustami
Przytuli
Powie mi, nie bój się malutka, ze mną
jesteś bezpieczna
A ja?
Będę słuchać jego serca
Przyśpieszony puls
Wtulę się mocno, jak dziecko do matki
Ale czemu wybrał mnie?
Czemu chce mi dać bezpieczeństwo?
Bo nie przeszkadza mu to że jestem jak
burza
Czasem spokojna ale bywam gwałtowna
On chce ze mną być, kochać i nie zostawić
już nigdy
Komentarze (5)
bardzo ładnie ciepło o miłości, pozdrawiam cieplutko
miłość to taka na oczy zasłona
nie zdejmie jej nigdy...
dopóki nie skona
Pozdrawiam serdecznie
Bo taka jest miłość... Pozdrawiam ;))
Burza temperamentów ! Ma to dobre i złe strony. W
małżeństwie nie. W "wolnej" miłości tak. Coś wiem na
ten temat. Ciekawe ujęcie tematu miłości. Pozdrawiam
pięknie cieplo o milosci pozdrawiam