Bezpiecznie
...o czasie zarazy...
Jak długo żyję,
już nie pamiętam.
By tak obchodzić,
te wielkie święta.
Wiary jest u mnie,
mniej niźli było.
Lecz nic tradycji,
nie zaszkodziło.
Rodzina tłumnie,
ja u rodziny.
Człowiek brzmiał dumnie,
tak bez przyczyny.
A dzisiaj zakaz,
lub zarządzenie,
prosi by przestać,
świąt obchodzenie.
Ja to rozumiem,
znam te powody.
Że zgromadzenie,
przysporzy szkody.
Lecz jak do Boga,
modły wzniesiemy.
To może w zamian,
coś dostaniemy.
On nas ochroną,
boską otoczy.
I żaden wirus,
też nie zaskoczy.
A my spokojnie,
oraz bezpiecznie,
spędzimy święta,
jakże świątecznie.
Spokojnych świąt wszystkim...
Komentarze (7)
a ja myślę że co ma wisieć nie utonie :) dbajmy o
siebie i o odporność bo tylko to może nas wyleczyć
-pozdrawiam :)
Jak to propaganda może naród zastraszyć. Owszem, nie
mając antidotum, nie ma innego wyjścia jak izolacja,
ale z sensem! Maseczki? Teraz? Po tym jak wmówiono, że
szkodzą. Idiotyzm! Ja noszę od trzech tygodni. Tak
ludziom nawciskali ciemnoty, że mnie preekcję pod
apteką robiły kobity, jak to ta maseczka mi starsznie
może zaszkodzić. A ja noszę i już, bo mam swój rozum,
sama uszyłam. Wiersz mi się podoba:)
Wiara podobno czyni cuda ;-)
Pozdrawiam świątecznie :)
Wiara czyni cuda
Cuda powodują zdziwienie
Najbardziej dziwią się niewierni
Spokojnej tradycji
Pozdrawiam
Strach zwyciężył i nie ma kogoś, kto by nam powiedział
"Nie lękajcie się!".
Normalnych Świąt!
Pozdrawiam świątecznie@