Bezpowrotnie
I znowu ranek się rozmartwił.
I płyną, płyną wielkie krople.
Za chmurą promień już ostatni
daje nadzieje bardziej skąpe
na lepszy wieczór, noc, nazajutrz,
następne dni, miesiące, lata.
I znowu ranek się rozmartwił.
Do Ciebie wszystkie drogi zatarł.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2018-07-19 07:45:08
Ten wiersz przeczytano 4907 razy
Oddanych głosów: 97
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (113)
Prześliczna melancholia:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Poruszająca melancholia, pozdrawiam ciepło.
Zachwycające i poruszające wersy...coś pięknego...
pozdrawiam ciepło Zosiu
Beano, dziękuję :)
przeurocza melancholia,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Wam.
Ech, ten rozmartwiony poranek kapiący deszczem i
smutkiem tęsknoty w sercu, piękny wiersz, Zosiu.
Serdeczności ślę niedzielne :)
Więc trzeba ranek rozweselić;)
A drogi staną się widoczne:)
Pozdrawiam:)
Maryljo, Jesionie
dziękuję Wan :)
Kiedy drogi zatarte to w sercu smutek się mości…
Pozdrawiam :)
Kłaniam się uśmiechając(:
Dziękuję Wam, dziewczyny :)
I Tobie, Kaczorku :)
Zycie ma to do siebie, że nie zawsze usłane jest
różami.
Pozdrawiam :)
ładna melancholia :)
Ładna melancholia :)