Bezpowrotny smutek... - *
kocham Cie... ponad Twa smierc na zawsze Twoja...
nie ma Cie
juz nigdy nie wrocisz
odszedles
na zawsze ...
brak wszystkiego
w sercu tak wiele
dla Ciebie pozostalo
uszucia sie zlewaja
brak wszystkiego
gdzie to pomiescic
jak wypowiedziec
jak przelac gdziekolwiek
slow brak
chaos powstal w zyciu
jak dac sobie z tym rade
nie ma Cie
juz nigdy nie wrocisz
zostane sama
sama samiutenka
bez szczescia
-*-*-*-
czowaniem przy Tobie
bede blisko
slowami juz nie zastapie Cie nigdy
ostatnie chwile
pozostana wspomnieniem
wiedziales dobrze
ze tak bedzie
czytalam Twoj strach w Twych oczach
widzialam ze chcesz mnie uchronic
czulam we snie te zgroze
strach, ... jak odchodzisz
jak dac sobie teraz w zyciu rade
gdzie tyle marzeni chcielismy wypelnic
slowom z Toba nie pojde juz na spotkanie
w samotnosci bede zycie dzierzyc
N; 02. IX 2007 chwila w zalu pograzona zaloba pograzona
Komentarze (4)
Prwie jak elegia, i czuć ten smutek wielki!
Pamietej jednak, że życie toczy się dalej- musisz w
nim brnąć do samego końca!
ps:
uszucia= uczucia
Samotność po utracie drogiej osoby - gdzie by ona nie
odeszła - jest bolesna i trudna do zniesienia. Wiersz
oddaje to uczucie pustki i zwątpienia, bezradności i
tęsknoty.
Czuję ogromny smutek po przeczytaniu Twojego
wiersza...smutek nieszczęśliwej miłości...skąd ja to
znam? Zyczę zapomnienia.
/chaos powstał w życiu/ zawsze gdy coś się zmienia
jest inaczej. czasem to "inaczej" niekoniecznie znaczy
gorzej..