bezradna
bezradna
słucham nocnej ciszy
smutna
zmagam się z melancholią
mgła otula moje lica
gwar jesienny
marzenia wylicza
miłość bez miłości
przykre i prawdziwe
tęsknota wiecznie boli
daj mi Panie siłę
autor
zofiaK
Dodano: 2015-09-26 21:30:42
Ten wiersz przeczytano 1487 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Ładna i smutna bezradność...
Pozdrawiam cieplutko Zosiu:)
Zgrabna i zaradna
Siła do ciebie powróci
życzę wytrwałości
Ladna modlitwa
Ladnie
Smutno i przykro
Melancholia jesienna z miłością bez miłości. Ale skoro
ona jest, to znajdzie się ktoś, kto zechce być nią
obdarowany. Pozdrawiam.
trzeba czuć trochę dobra:( bo się nic nie umie
Smutno, ale i tak bywa...
Nigdy w pełni racji, prawdy ani satysfakcji.
Od bezradności do bezsilności jeden krok, a przydałaby
się czyjaś ciepła dłoń. Pozdrawiam :)
Zacna melancholia, a jednak "lica"budzą uśmiech, a nie
powinny w tym, kontekście... Może napisać po prostu
"otula mnie mgła"? Jak myślisz?
Smutne słowa
Dobre MINI ...
+ Pozdrawiam