Bezradność
Wyobrażenia, zwidy, domysły
zaklęte w martwej ciszy,
wychodząc na świat obrażone
niszczą zwyczajne myśli.
Nie pozwalają istnieć,
jak chciałbyś…
Plączą się pod nogami,
krzyczą bezradnością stale,
oszukując siebie codziennie
wdrapują się w czyny, słowa.
Czekając na przyzwolenie,
niszczą życie twoje i innych.
Nie walczysz z nimi…
Przyjmujesz je, jak swoje
przyjaciółki bezimienne
obejmując resztkami normalności,
zaciskasz mocno pięści,
tulisz…
Wciąż zakaz mam...
Komentarze (3)
Eloise, jak zawsze piękny wiersz. Czasami potrzebujemy
właśnie tych zwyczajnych myśli, ale ciężko o nie gdy
coś nas tak bardzo boli.
Zwidy, domysły, wyobrażenia zaciskasz w pięści.
Nawet o tym jak widać można napisać wiersz i do tego
ładny wiersz.
Ładnie w słowa ubrany, wymowny dla mnbie super.
Dobrze "ubrana" w słowa niemoc ... a może jednak
odwrócić tok postrzegania i wyrwać się poza ramy
bezradności ... dlatego +