bezradność
rozsypałem siebie
kawałki rozwiał wiatr
coś pękło
nie umiem tak dalej
łzy gonią jedna za drugą
w środku cisza
nie potrafię
ciągle boli
brakuje tchu
brakuje sił
brakuje woli
autor
Adamusss
Dodano: 2016-11-23 21:42:26
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Trzeba jednak znaleźć siłę do poszukiwania nowych
celów. Pozdrawiam.
czas najwyższy pozbierać się i zacząć działać, a
bezradności powiedzieć - stop!
pozdrawiam :)
Często w życiu dopada nas bezradność
Smuteńko. Miłego dnia. Pozdrawiam:)
Intrygujące dwa pierwsze wersy - dobry zaczyn.
b. dobry wiersz, ślę serdeczności.
Bezradność straszna to rzecz
Dobrej nocy życzę
Bardzo dobry wiersz.
Dobranoc, Adamusssie:)