Bezradność człowieka
Dedykuje utrudzonym szarym codziennym życiem.
Kto mi powie jak kochać, i być kochanym,
kiedy nawet w rodzinie się jest kopanym.
Kto potrafi zmienić stan człowieka,
kiedy nawet najbliższy od niego ucieka.
Kto poda rękę tonącemu w samotności,
kiedy czyjaś głupota w jego życiu gości.
Kto mi odpowie na to wszystko ?
Ktoś powie „Odpowiedź leży bardzo
blisko !”.
Może blisko, a może daleko zależy dla
kogo.
To co dla jednego jest proste,
dla drugiego jest krętą drogą.
Całe życie swoje układasz w jedną
całość,
jak układankę z puzzli aby się zgadzało.
Lecz niektóre elementy jak na złość nie
wchodzą,
a tylko dlatego że masz złość nad sobą.
Otacza cię jak półmrok przy pięknej
pogodzie,
abyś czuł zagrożenie i żył stale w
trwodze.
Byś do końca zatracił poczucie wartości,
i beznadzieją się otoczył jak całunem
nicości.
Dlatego lepiej odrzuć z życia niektóre
elementy
aby cię nie pogrążyły w bezkresne odmęty.
Komentarze (1)
Tak,ta nasza proza życia daje się we znaki lecz
człowiek musi się bronić aby w niej nie zanurzyć się
na dobre-piękny,refleksyjny i rymowany
wiersz-pozdrawiam.