bezruch...serca
właściwy zapach, jedyny i
niepowtarzalny
niezauważalny szczegół, poskładał serce
wszystkie gesty i słowa, niewiarygodne
otulony tym żyję, nie oddam nikomu
zamknąć oczy mogę, pomimo ilości łez
układać w kącie życie, już tylko nasze
czuję Twoją bliskość, dotykam szczęścia
zostanę tam, poczekam …aż przyjdziesz
autor
BANITA
Dodano: 2017-11-19 01:16:15
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Pięknie.
Pozdrawiam:)
Zmysłowe oczekiwanie na szczęście.Piękny i subtelny
wiersz.Pozdrawiam:)
Uroczo i ślicznie. Cóż więcej powiedzieć, pozdrawiam z
uśmiechem :)
Bardzo ładnie i zmysłowo
wyrażona nadzieja.
Miłego dnia.
ładna melancholia...nadzieja umiera ostatnia+:)
pozdrawiam niedzielnie
Bardzo ładnie o miłości i nadziei.
Przygotuj pięknie ten kącik na jej przyjście i
osuszacze łzy...
Podoba mi się
Miłego dnia :*)
https://www.youtube.com/watch?v=huyvQxubocQ
Pozdrawiam Banito, otrzyj łzy.
bardzo ciekawe pozdrawiam