BEZSEN
Czarne chmury przyciągły bezsen myśli
I nade mną kotłują jak szalone,
Znów nie zasnę, a ty mi się nie
przyśnisz...
Gdzie się podział ów spokój pod kimonem
Rozgwieżdżonych półlękiem granic
sklepień.
Gdzie marzenia co uśmiech przywołują?
Czy nie może być zawsze w życiu pięknie?
Czy nie może królować zawsze miłość?
autor
BEA
Dodano: 2007-01-20 19:07:05
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.