bezsenna szeptanka
cichutko, cicho… w szept cię wtulę.
noc już scenerię rozgwieździła.
patrz, satynową tka koszulę.
sen nie śmie przeciąć takiej chwili.
w koronach drzew trwa pantomima;
cienie się splotły ciasno - w akcie -
jak młody chłopak i dziewczyna,
że grzech, by na nich nie popatrzeć.
cicho, cichutko… nie spłosz tego
nagłym crescendo. w szept mnie wtulaj,
w gładkość satyny, w magię cieni -
bezsenność, na tę noc, jak ulał.
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-10-22 00:24:02
Ten wiersz przeczytano 3833 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
Poezjujesz Elżbieto, nie próbujesz a tworzysz coś
trwałego. I za to - obdarzam notką z punktem,
odwrotnie do tych, którzy tylko zostawiają swoje bla,
bla, bla z ciumknięciem.
Dziękuję Ziu-ko. Pozdrawiam :)
Słąwku, możesz zgłaszać, skoro coś do mnie masz ;)
Powodzenia
Bardzo dobry refleksyjny wiersz! Miłej niedzieli Elu;)
Jak nie będę mógł po lekturze tego wiersza w nocy
spać, to zgłoszę ten wiersz do admina. ;)
; )
Piękny wiersz, szeptany prawie erotyk. :)
Fakt, nie wypada kochanków podglądać.
Chociaż.... ;)
Czy pani Ela coś do mnie ma?
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego niedzielnego
popołudnia. :)
Me too :)
Mily, tulaski odwzajemniem :)))
I Szpiegowa już doczekać się nie moge, zarzucenia tzw.
misiaka :))))
Magiczna jak dla mnie ta szeptanka Eluś!
Pozdrawiam i tulam :)
Zamyślona, pozwoliłam wersom popłynąć leniwie i piano,
bez gonitwy myśli.
Cieszę się, że się podoba :)
Elu ..taka bezsenność ..w magii marzenia niech do mnie
szepcze śpiewa i chcę jeszcze ..:)
Dziękuję Wam za ciepłe komentarze. :)
Miłego dnia :)
Alinka... :) Kawusia? :)
Doskonale zbudowałaś nastrój, boję się ruszyć, by go
nie zmącić...
pzdr
:) pozdrawiam i głos zostawiam ;)