Bezsenne marzenia
Bezsenne marzenia
Obudziłam się w środku nocy
Myśli biegną do Ciebie ….marzę.
Widzę twoje smutne oczy
Którym uśmiechać się każę.
Już widzę jak śmiejesz się do mnie
I wyciągasz spragnione ramiona
Patrzysz na mnie nieprzytomnie
Ja z rozkoszy konam
Dotykasz delikatnie , leciutko całujesz
Każdym zmysłem chłonę te chwilę
radości.
Po ciele, morzu leniwie dryfujesz
I dopływasz do portu namiętności.
Złączeni razem tak płyniemy
Na falach szczęścia, uniesienia
Krainą raju wędrujemy
Lecz to są tylko moje marzenia.
Komentarze (2)
I niech się ziszczą te marzenia. Ładnie. Pozdrawiam.
Ładne te marzenia może znajdą drogę spełnienia...
Wsaniale delikatny wiersz.