bezsenność

ptaki nocy nadlatują nawet gdy powieki zamknięte tym
bardziej czują myśli mroczne smutne tęsknotę Wiersz o
bez śnie jest muzyką narasta w wersie
zleciały,zaczynając ucztę
szarpią duszę,
niewolą zmysły Sugestywny podoba mi się plus

Przyrównanie myśli do czarnych ptaków nocy jest
świetne,bo tak własnie to widzę,zamykamy oczy
przywołując sen a myśli szarpią nami a my czekamy
poranka jak zbawienia....ale jest wyjście można
zadzwonić do ...przyjeciala i przegadać pół
nocy,zapewniam że to jest dobre wyjście to tak
żartem,ale całość jest świetna..pozdrawiam

Mi też zdarza się pozłościć na przypadłość
bezsenności.

wiersz na dzien dobry choc smutny...lecz prawdziwy.
dobry utwór. pozdrawiam;)

dobrrry bravo na plusik oczywiście

bardzo obrazowy wiersz

Bezsenność nie uśmierca swojej ofiary, o ile ta nie
uśmierci się sama. Sprawia, że człowiek przez całą noc
rozpamiętuje to, co miał zapomnieć w błogim śnie. Za
to w ciągu dnia zapomina o tym, o czym tak bardzo
chciał pamiętać...

Nie życzę bezsenności, chociaż dla dobra refleksyjnego
pisania wierszy czemu nie?

Myśli biegną szybko tylko wskazówki na zegarze
usypiają a my czekamy,czekamy aż się obudzą.

Podpis pod wierszem "tekst Zibi1" może świadczyć, że
piszesz w czasie bezsennych nocy również muzykę.
Przydałby się link, aby bardziej odczuć klimat
wiersza.

Jedynie to co dobre z bezsennych nocy, to możliwość
pisania wierszy, a w nich tego co mogłoby nam się
przyśnić...

bezsennosc to koszmar w ciemnosci strach dziwne obrazy
i oczekiwanie na sen,to chwile zadumy i
przemyslenia...choc czato staja sie pozyteczne o
poranku jestesmy zmeczeni...zakonczeniew twoim
wierszu zaskakuje....pozdrawiam...

Bezsenność jest objawem, podobnie jak ból - sygnałem,
że dzieje się coś niepokojącego. Ładnie to
zobrazowałeś w swoim wierszu.

Trudne sa takie noce jeśli człowiek cierpi ale
bywaja takie noce kiedy pragniemy aby wracały ,te
pierwsze nazywamy koszarem racja żeby ich nie było no
i te mysli cisnące się uparcie.Ponoć dobra przed snem
ciepła kąpiel .

Ciemna noc, tyka zegar, wszyscy śpią, tylko ty nie
możesz zasnąć. Obudziłeś się właśnie po krótkim
godzinnym śnie, jest pół godziny przed pierwszą.
Wiesz, że będzie tak jak zawsze - nie zmrużysz oka do
5 lub 6 nad ranem, a potem zaśniesz na pół godziny,
które dla ciebie będzie trwało sekundę, i usłyszysz
budzik. Czas wstawać, czas do pracy. Z refleksją do
wiersza pozdrawiam.