bezsenność
podobno bezsenność to uzależnienie od myślenia...
odgarniam z twarzy słowa
w modlitwie o sen
wyliczam
ile siebie
zostało mi jeszcze
ile skazałam
na potępienie
układam myśli na wznak
tej nocy
pragnę nie być
Komentarze (26)
Pięknie układasz myśli w wersy.Myślę,że jesteś bardzo
delikatną kobietą.Pozdrawiam-:)).
nie które rzeczy trzeba zneutralizować a u góry jest +
Ja miale podobny problem, teraz opanowałem sny.
dobranoc.
To o czym ty myślisz ? Myśl o śnie.
Malamhin, lubię Twój styl pisania, maksimum treści
skondensowanej w kilku ładnych metaforach.
A bezsenność gdy za długo trwa męczy i faktycznie
pragnie się nie być
pozdrawiam:)
dziękuję bardzo za komentarze :))
Pragnij być...sen szybciej nadejdzie .
tak podobno mówią ze utrata snu
to przyrost myśli
czasami warto to wykorzystać
sugestywny styl - zatrzymuje
pozdrawiam
Bezsenność, bardzo skondensowana i zespolona ze
smutkiem w tym wierszu. :)
Najlepsze na bezsennośc jest rezygnacja z diety z
białych węgorzy..hihihii:))
A tak na poważnie, to nie znoszę bezsenności! Kiedy
głupi łeb spać nie daje, warto coś nabazgrać,W nocy
się najlepiej pisze!
pozdrawiam.
Bezsenność jest bardzo trudna. Ciekawie ujęłaś problem
w tak niewielu słowach.
smutno... :)
Niunia jak masz czas zajrzysz jeszcze do moich
miniaturek.Zmieniłam troszkę treść.Nie wiem jaka teraz
będzie Twoja opinia.Buziaczki.
Dziękuję Ci bardzo kochana !! :)
Buźka :))
"odgarniam z twarzy słowa" to jest piękne.