Bezsenność
Z kolejnym majem przyszła burza,
i zapuszczone niebo huczy.
Okrągłe bańki na kałużach
mówią, że chmurom ktoś dokuczył.
I wylewają swoje żale,
w jasnych rozbłyskach aż do ziemi.
Choć nikt nie słucha ciemnoszarej,
ta aż zanosi się i perli.
Wciąż ma pretensje do księżyca,
że woli w gwiazdach się zadurzać
(a przecież każda z nich zwodnicza),
niż do pierzastej oko zmrużyć.
I nie pozwoli maj ci zasnąć.
Burza za oknem zruszy serce.
Niepokój myśli zgasić próżno.
W bzach i w konwaliach zechcesz więcej.
Komentarze (63)
Maj ma duży wpływ na człowieka :)
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
Zenek 66, Białe słońce pustyni, Marcepani,
dzięki za wieczorne odwiedziny.
Pozdrawiam :)
majem nie spać to nic strasznego :) ładny wiersz
Mariuszu :)
Słońce świeci i deszcz leje za chwilę pierdyknie
dobrze się w maju dzieje:)taki urok wiosny dziś tak
było...fajny wiersz.
Bardzo ładny chociaż w tle z burzą wiersz Pozdrawiam
Mariuszu
Stello, Karat, Xenia1, Elka,
dzięki za miłe odwiedziny i poczytanie.
Udanego wieczoru :)
Piękny wiersz
Pozdrawiam
To prawda burza obudzi grzmotami. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem wiosny.
Bezsenność w czasie burzy,
a czas się dłuży i dłuży!
Pozdrawiam!
Hmmm, zwodnicza powiadasz :)
Ladnie u Ciebie :)
Pozdrawiam:)
Romo,
gramy w strzyżone, golone? ;-))
Przypadek...
Ok poniałam, może i realista co twardo stąpa, ale z
wielką wrażliwością i już:-) gdyby było inaczej, to
byś tu nie trafił:-)
Romo,
jestem realistą, twardo stąpającym po ziemi. Ot i
wszystko ;-)
Wiem Mariuszu, że jesteś oporny na "głaski:, ale
ciocia Roma prawdę Ci pisze:-)
Romo,
nie jestem lekkoatletą ;-) Ja tylko strofki piszę
(ostatnio mam mniej czasu na pisanie),
Wiktorze,
dzięki za komentarz.
Udanego niedzielnego popołudnia :)