Bezsenność
pogubiłam resztki snu
choć świt jeszcze w powijakach
obok tańczy oddech twój
gdzieś na Morfeusza szlakach
niezliczone stada gwiazd
po horyzont mleczna droga
w wielkim wozie ja i ty
na sen czasem życia szkoda
autor
Makara
Dodano: 2019-03-06 15:57:49
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Zgadzam się z e.jot, im więcej bezsennych nocy,tym
więcej dobrej poezji.
A w poduszce kształt kamieni, myśli krążą po
orbitach...
Bardzo dobry wiersz.
Nie znoszę bezsenności, chociaż wtedy teksty (wiersze
i proza) piszą się same i są najlepsze.
O tak :) Czasem na sen szkoda czasu i zycia Pozdrawiam
serdecznie :)
Ładnie. Świetnie się czyta :)
Pozdrawiam.
Przesypiamy 1/3 życia. A POTEM znowu będziemy spać.
Zgadzam się z tezą wiersza w zupełności. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bezseność ma też i bardzo dobre strony.
Pozdrawiam serdecznie.
W nocy też można nieźle se pożyć. Zagubiła się
kreseczka w tytule.
Fajna miniaturka, lekka w odbiorze. Pozdrawiam.