Z bezsenności po bezsenność
Chłodem wieje od pola,
gęsta mgła się rozkłada.
Księżyc sobie gdzieś polazł,
mrok buszuje w fasadach
małych domów przy drodze.
Pozaciemniał już okna.
Wiatr okrutnie zawodzi,
żywej duszy nie spotkasz.
Deszcz modrzewie w sztok upił.
Niebo wisi nade mną
porośnięte jak kruki.
Czarne myśli się kłębią.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2020-08-29 16:56:15
Ten wiersz przeczytano 6216 razy
Oddanych głosów: 142
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (132)
stawiam kawę...
Dziękuję ...
Dziękuję :)
Takie myśli w bezsenną noc...
podoba się, pozdrawiam
Trzeba szybko rozgonić te czarne myśli pozdrawiam
Zachwycająca poezja!
Pozdrawiam Zosiaku :)
Dziękuję Wam :)
Piekne wiersz, pozdrawiam serdecznie
...kiedy noc zaświeci gwiazdy na niebie czarne myśli
odpłyną...pozdrawiam.
z podobaniem oddaję mój głos
Podziwiam pani pisanie, a ten wiersz jest piękny,
serdeczności;)
Kłaniam się pięknie dziękując za czytanie moich
wierszyków.
Gdy będę chciała poczytać Poezję - zawsze będę do Pani
wracać :)
Piękny-:)
Stać Ciebie na lepsze rymy niż
Pola - polazł
Rozkłada - fasadach.
Ale wiersz dobry.
Dziękuję :)