Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezsensowna egzystencja

Wchodzisz do mojego swiata
Ale prosze Cie, stapaj ostroznie
Bo stapasz po moich uczuciach i marzeniach

Widzialem lzy plynace z tych smutnych oczu
W goracy letni dzien
I labedzie dumnie plynace po jeziorze
Widzialem spadajace gwiazdy
W kazda bezchmurna noc
I ta Jedyna, niezmienna
Wciaz lsniaca tak pieknie
I czlowieka upadajacego zbyt nisko
I narodziny milosci
Widzialem sens tego zycia
I moment, w ktorym zycie stracilo sens
I marzenia, ktore staly sie rzeczywistoscia
I marzenia, ktore staly sie niewyraznym wspomnieniem
Jakby iluzja...
Widzialem czlowieka pograzonego w samotnosci
Cierpiacego i tonacego w tesknocie
I czlowieka tak bardzo szczesliwego i radosnego
Tonacego w rozkoszach
I kochajacego tak szczerze
Widzialem to pieklo z koszmarow
I niebo wysnione
Ty i ja jeszcze nigdy tam nie bylismy
Choc tak bardzo tego pragnalem

I znow goracy letni dzien
I znow ten sam, samotny czlowiek
Wciaz teskniacy
Wciaz za Toba...

Tak bardzo Cie o to prosilem...

autor

Eskaton

Dodano: 2009-06-23 19:39:43
Ten wiersz przeczytano 708 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Beata K. Beata K.

świetny wiersz! bardzo mi się podoba-obraz pełen
kontrastów... pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »