Bezsensowny list... do Ciebie M.
bezsensowny list
zranione uczucia
przemakający pancerz
stalowy uścisk
niewydolne serce
niezasypiająca ja
to wszystko zostało mi
po wspólnym czasie
Twoich nie moich marzeniach,
miałam byc silną kobietą
przeciwnościom stawić dzielnie czoło
ROZPADŁO SIĘ...
z mojej czy z Twojej winy
nie ważne...
zraniłeś mnie,
choć nie sądziłam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.