Bezsilność
Emocje opadły pozostał szary pył.
Ktoś wygrał szczęście ktoś upadł
znów.
Lecz kiedy padam nie mogę już wstać,
Wyciągam ręce i czuje wciąż strach
Chcę zamknąć oczy i zasnąć na zawsze.
Dopóki jeszcze mogę wybierać
Zanim odbierzesz mi resztki godności
Nim będę roślinką na pustyni
Proszę cię tylko o jedna wiosnę
Jeden promyk słońca, zieleń, rój motyli
Zapach trawy, kwiatów i błękitne niebo
Wtedy zgasnę w słodkim błogim śnie.
Komentarze (1)
Aby powstac trzeba paść, to jest najwazniejsza z
prawd...Plus