BEZSILNOŚĆ
Znowu ta rodzina...Jest to krótkie odzwierciedlenie mojego stanu ducha...
Jak nie zwariować
w rodzinnym świecie,
gdy wariactwo,
nowe pomysły za sobą niesie?
Na to nie ma rady...
Odzywać się,
Czy lepiej nie robić zwady?
Milczeć
chyba powinnam,
bo widocznie jestem inna.
Sama tego nie zmienię,
więc przy każdy rodzinnym spotkaniu,
zostaje tylko cierpienie?
:(
autor
Mała blondi
Dodano: 2009-11-12 10:04:25
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Też mam zawsze 'kaca" po rodzinnych spotkaniach bo
jestem "inny" :)
nie należy cierpieć jeśli chodzi o rodzinę bo kto inny
zrozumie ...:)
Słonko rodziny się nie wybiera, w rodzinie się
jest...ja osobiście nie narzekam na spotkania
rodzinne, a wręcz przeciwnie jestem z nich
zadowolona...Twój wiersz jest pełen smutku...nie będę
Ci radzić co masz robić...sama wiesz najlepiej jak to
jest u Ciebie...pozdrawiam :)
Bez rodziny pewnie byłoby gorzej- często doceniamy
bliskich dopiero po ich utracie - wtedy więcej się
widzi ... ale reguły nie ma - buntowniczy ten Twój
wiersz swoje zdanie trzeba mieć - ale i liczyć się ze
zdaniem innych - sztuką jest słuchać i czerpać to co
najcenniejsze -pozdrawiam (+)
każdy ma swoje zdanie ,czy znasz już swoje ?
pozdrawiam
jak w rodzinie czasem młyn różnorodność emocji i
zasad życiowych ..pozdrawiam
wiersz scena sytuacyjna Lepiej się dogadać bo i tak
przecież bliżsi sercu niż obcy +:)
"Mowa jest srebrem, milczenie złotem". Być sobą ,
zawsze tłumaczę swoim dzieciom, własne zdanie,
asertywność plus kultura wypowiadanych słów,
powodzenia.
może warto zostać. pozdrawiam.
Przysłowie mówi ...z rodziną tylko na zdjęciu... ale
zycie układa scenariusze nie do odrzucenia.
nie warto milczeć...powiedz swoje zdanie...
milczeniem zgadzamy się na wszelkie sytuacje...jednak
warto na bieżąco wszystko rozwiązywać...pozdrawiam...
jak kiedyś pisałem że tylko na zdjęciu ,ale w tym
przypadku trzeba wykrzyczeć i trochę ulży ...mam
nadzieję+
nie milczeć... wyrazić swoje zdanie:) fakt, że rodzina
potrafi dopiec, ale mniej się tym wszystkim
przejmować:) pozdrawiam
W malkontenctwie nie ma niczego budjącego. Z
przekonaniem -!