Beztlenowcy
Oddychaj – mówią - równo, miarowo.
Gdy nie chcesz umrzeć - zrozum to
wreszcie
szesnaście (góra dwadzieścia razy)
- w każdej minucie wciągnij powietrze.
Oddychaj – mówią - równo i w rytmie.
- brakiem oddechu nie skracaj życia.
Lecz
- jak tu zważać na dobre rady,
gdy świat się uparł, żeby zachwycać
i
- czasem zdarza się coś takiego,
co oddech w piersi potrafi zaprzeć
i
- pozostaje wytrzeszczyć oczy,
stać jak słup soli, milczeć. Jak w
transie
chłonąć wrażenia każdą komórką
i w tym bezdechu zrozumieć to, że
większe znaczenie niż ilość wdechów
ma ile razy wstrzymujesz oddech.
Krystyna Bandera
Wiartel, 13 – 17.03.2019 r.
Po przeczytaniu komentarzy doszłam do
wniosku, że myśl dałoby się zamknąć w dwóch
zwrotkach. Co myślicie o takim
rozwiązaniu?
Czasem przydarza się coś takiego,
co oddech w piersi potrafi zaprzeć
i
- pozostaje wytrzeszczyć oczy,
stać jak słup soli, milczeć. Jak w
transie
chłonąć wrażenia każdą komórką
i w tym bezdechu zrozumieć to, że
większe znaczenie niż ilość wdechów
ma ile razy wstrzymujesz oddech.
Komentarze (61)
mamusia45
- zatem, długiego emocjonującego życia :) Pozdrawiam
:)
Pozostaję w bezdechu. Po przeczytaniu puenty. :)
anna
- najpiękniejsze życie to życie w zachwycie? Zatem,
wielu powodów do zachwytu :) Pięknej wiosny :)
Zosiak
- wielu momentów zapierających oddech. Najlepszego
Zosiu :)
krzemanka
- bardzo się cieszę Aniu :) Mam nadzieję, że w tym
roku mnie odwiedzisz. Do zobaczenia :)
dobry pomysł
Świetny!
Pozdrawiam serdecznie:)
Gorzej gdy chwile grozy wstrzymują oddech.
Pozdrawiam:)
to prawda zdarzają nam sie takie chwile zachwytu które
zapierają dech w piersiach - ciekawie o tym w Twoim
wierszu:-)
pozdrawiam
zachwyty któż z nas tego nie przechodził carpe diem i
wszystko Pozdrawiam:))
- też podoba mi się, jak autorka dochodziła do
niezwykłej puenty...
Jak w transie
chłonąć wrażenia każdą komórką
i w tym bezdechu zrozumieć to, że
większe znaczenie niż ilość wdechów
ma ile razy wstrzymujesz oddech.
Dobrze poprowadzona puenta utworu.
Oby tylko takie zachwyty skracały nam życie, żylibyśmy
o wiele dłużej :)
Pozdrawiam serdecznie :)
oby jak najwięcej było w życiu takich zachwytów co
zapierają dech w piersiach.
"i
- czasem zdarza się coś takiego,
co oddech w piersi potrafi zaprzeć"
To prawda, Zorko.
Piękny wiersz.
Miłego wieczoru :)