W beztroskiej chwili
W beztroskiej chwili
niezachwianego,
głośnego
milczenia...
Przychodzisz,
aby kształtować,
wskazujesz kierunek myślenia.
Przychodzisz,
cichym powiewem
zrozumienia,
..........
Dotykasz!
..........
A ja odpływam
strumieniem Twojej bliskości.
Zamykam oczy- wilgotne Tobą
i wołam,
słowami milczenia.
autor
promyczek 84
Dodano: 2005-07-04 12:35:47
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.