beztytułu.
W szarym mieście
szarzy ludzie,
szare ulice
jakby martwe.
Duszę się w tym świecie,
zbuduję więc nowy
lepszy, żywy,
prawdziwy.
Niebo utkane będzie
z Twojego uśmiechu.
Słońce uplotę
z blasku Twoich oczu.
Ziemię zbuduję
z ciepła Twoich dłoni.
I kwiaty jaśminu
stworzę wspólną miłością.
Mam już miejsce
gdzie chcę żyć
i gdzie chcę umrzeć...
Dla M.
autor
kropla-powietrza
Dodano: 2008-08-08 11:42:02
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Podoba mi się pomysł i wykonanie i tytuł... tylko
niech już będzie odstęp w tym tytule i będzie bardzo
ok
Najlepiej tak pomarzyc i zbudowac swój wewnętrzny
świat.
Spełnienia marzeń !
Bardzo ładna nadzieja podarowana poetycznie to
zabrzmiało