Bezwzględny sens cierpienia
Zamilkłeś...
tylko świat nadal krzyczy
cynizmem purpury
spływa po ustach
możemy Cię tak odziewać
bez przerwy nieufni
wbijamy gwóźdź
przecież nie zaszkodzi
a nie możemy być gorsi...
Zejdź do mnie z krzyża
ten jeden raz pokaż
że za bardzo mnie kochasz
może wtedy zrozumiem
zbyt mocno Cię potrzebuję
ukrzyżować...
autor
mufa
Dodano: 2010-04-07 14:34:51
Ten wiersz przeczytano 779 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
genialny, pełen emocji wiersz! poruszył mnie...
pozdrawiam serdecznie.
Bardzo przewrotna ostatnia strofa, ale można
zrozumieć.
pełne okrucieństwo dzisiejszych czasów przemawia z
tego wiersza... to przerażające czasy...
Kiedy ginie wiara, narasta zwątpienie, wtedy ludzkie
uczucia zranione ponad siły, pozdrawiam:)
Wiersz poświąteczny..Dlaczego chcesz raz jeszcze
krzyżować, hmm? Nie starczy tego, co było..krzywdy,
które wyrządzają inni? M.
każdy ma chwilę zwątpienia...
wnikliwość i mądrość.Pozdrawiam
wiersz bardzo dobry w wymowie To patologia i
znieczulica i wszelkie żale wołają udowodnij mi że
jesteś milością Wstrząsający bo brak wtedy uczuć
wyższych to tylko dla ego przynosić cierpienie już
temu co się sam poświecił Wyrazy szacunku i uznania
Bardzo przejmujący... pozdrawiam cieplutko ;];]
Mocno i odwaznie.