Biała minuta
W biel patrzę
I nic nie dostrzegam
Zapomniałem nawet
Dlaczego
Dlaczego
Lubię ten stan
To taka przyjemna nicość
Wzrok zapatrzony
Bez zbędnych myśli
Powieki migocząc
Spłoszyły mą biel
W biel patrzę
I nic nie dostrzegam
Zapomniałem nawet
Dlaczego
Dlaczego
Lubię ten stan
To taka przyjemna nicość
Wzrok zapatrzony
Bez zbędnych myśli
Powieki migocząc
Spłoszyły mą biel
Komentarze (2)
Właściwie to nie wiem czemu mi się podoba Twój wiersz.
To taka chwila nirwany
też lubię czasem zapaść się w pustkę.... pomaga....
Wyszedł Ci naprawdę 'biały' wiersz:)