"Biała postać" albo "Świetlny...
Mój pierwszy trzynastozgłoskowiec.
Myśl mój umysł zaprząta, zniczem w głowie
płonie:
Czy odwiedzi mnie kiedyś boski, świetlny
goniec?
Czy popatrzy z wyrzutem na mą grzeszną
postać
I powie "Śmiertelniku, czas się z życiem
rozstać.
Twoje życie oceni Bóg nasz wszechmogący,
Więc chodź ze mną człowieku. Na
niebiańskiej łące
spotkasz Go. Tam uklęknij i czekaj
cierpliwie,
kontempluj otoczenie z najwyższym
podziwem."
Łąka średniej wielkości - wśród lasu
polana,
intensywnie zielona, kwieciem obsypana.
Błękitne główki chabrów jawią się
jaskrawe,
wystaje ponad trawę złocisty dziurawiec.
Mak lekarski płatkami mocno się rumieni
i owadów przelicznych słyszysz też
brzęczenie.
Ku twojemu zdumieniu leśne tu zwierzęta
nie zważają na siebie, czuć też zapach
mięty.
Myśl płynną dzwonek wstrzymał, więc pójdę
otworzyć.
Drzwi powoli uchylam, za nimi ... O
Boże!
Biała postać mnie wita, toż to świetlny
goniec.
Czas na mnie. Was już żegnam. Bogu się
pokłonię.
To przeróbka zamieszczonego tu mojego wiersza "Świetlny goniec". Oprócz pomysłu i puenty wiersz nie ma z oryginałem nic wspólnego. Dziękuję Arkowi Wożniakowi za namówienie mnie do spróbowa
Komentarze (121)
Sławku .. pozwoliłam sobie na odpowiedź na pytanie u
Ciebie .. nie znam tendencji .. .. tak odbieram
uczucia .. i tak łączę ciało z duszą .. nie ma
miłości bez miłości .. odbioru siebie bez odbioru jego
.. bez wchodzeniu z miłością na różne poziomy
świadomości .. ściskam serdecznie :)
Twój eksperyment na miarę Adasia....świetnie się
prezentuje..
spokojnej nocki...
I jest 13 o rymie aabb, teraz możesz brać się za
kolejne, np. sonety w których przeważnie abba w
czterowersowych i w trójwersowych cdd albo cdc.
Jedno jest dobrze, że nie masz gramatycznych. A nie
wiem dlaczego po mięcie znak cudzysłów stoi.
SŁAWKU ..ktoś kto tak opisuje przejście musi bardzo
kochać ..podziwiam i uśmiech zostawiam
Ciekawie i refleksyjnie?
Sławeczku, o tak wyobraźnia Twoja jest cudowna i co za
tym idzie wiersz jeszcze bardziej na tym skorzystał.
Temat odwieczny, który działa na wyobraźnie poetów,
malarzy i każdy z nich niby pisze, maluje o tym samym
to wciąż nas swoją twórczością zaskakują:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
...przeczytałam z przyjemnością...pozdrawiam
Witaj, Sławku!
Z przyjemnością przeczytałem obydwie wersje
"Świetlnego...." Cóż, poetyka w ciągłym rozwoju.
Potrafisz świetnie obrazować zarówno rzeczywistość,
jak i fantazję.
Super udany trzynastozgłoskowiec, regularny ze
średniówką.
Bogata gama środków stylistycznych.
Nawet przerzutnia, niczym u mistrza Adama
/Mickiewicza/.
Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Świetny tak samo, jak "Swietlny goniec" Sławku :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Znowu tu zajrzałam...cisza, pozdrawiam serdecznie
Lubię twoją poetykę Sławku. Dobrze lotka napisala, bo
zaskakujące zakonczenie, ale całość - rodzaju
twórczości naiwnej, którą uprawiać mogą bardzo
dojrzali umu=ysłowo faceci. Lubię i malarstwo jak i
poezję określaną rodzajowo - jako naiwne. Całośc
bardzo przemawia do świadomości i wyobrażni, a polana
leśna - bardzo malarska.
Chwała Tobie za śmiałość, a dla Arka - za namowę -
należą się podziekowana.
Pozdrawiam serdecznie:))
Fajniaste masz wyobrażenie Sławku - jako i ja, naiwna!
:-)))
Pozdro ciepłe :-)
Podobno po drugiej stronie jest tak jak każdy z nas
sobie wyobraża. Ty będziesz miał pięknie. Wspaniały
trzynastozgłoskowiec, gratuluje.
Piękny obraz słowem malowany, w ciepłych barwach...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pewnikiem, jest smierc, dla kazdego. Mowi sie tez, ze
smierc, jest oddechem, odnowy.
Podoba sie Twoj trzynastozgloskowiec, Twoja wizja, po.
Pozdrawiam Slawku.:)
Podoba mi się, świetny.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.