Biała trumienka

Dla mojej ukochanej Agusi....:*jak wszystko co pisze....

bog zadecuduje sam kiedy mam odejść
chociaz czasem nie potrafie tego bolu juz znieść
sam, w tańcu łez i posepnego mroku
zatracony, zakochany w samobojczym amoku
gdy tak nagle,po cichu straci mnie swiat
wtedy poczujesz, ze zycie jednak moze mieć mniej wad
tak ocaleje twoja najwspanialszą, anielską duszę
dla ciebie, czarnego posłanica namietnie tak kuszę
zaslugujesz na raj ktorego ja nie potrafie ci dać
chociaz sie staram, jestem nikim, umie tylko gadać
na twojej twarzy wkoncu zobacze najszczerszy uśmiech
taki o ktorym marzyłem w kazdym moim śnie
lecz najpierw popłyną nad białym drewnem twoje łzy
i rzucisz mi róze, tyle zrób dla mnie kochanie ty...
moze poczujesz bol i smutek, gdy ziemia zakryje uczucia
lecz wkoncu zasmakujesz lepszego...beze mnie skarbie zycia
tak bardzo cie kocham i chce byś zawsze to pamietala
chce tylko twojego usmiechu, byś nigdy mnie nie zapomniala
pierwszego dnia,pamietasz? wtedy gdy ogień listopadowy rozpalił chłód
pragne by zaplonęła mała świeczka, by stopila mojej tęsknoty lód
przystań na chwile, w małej, smutnej,cmentarnej alejce
powspomianaj, bo nie zobaczysz mnie juz nigdy wiecej
to dla ciebie, twoje szczescie jest celem mojego istnienia
lecz poki ono bedzie trwać, nie osiagniesz kochanie spelnienia....

Kocham Cie moj Skarbie!!!

autor

ishan

Dodano: 2007-01-11 11:18:34

Ten wiersz przeczytano 588 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie