Białe bzy
Maj powrócił dni szeregiem,
Zapachniały białe bzy.
Nad jeziora stromym brzegiem
Znów błądzimy ja i ty.
Tam gdzie wiatr pogania fale,
Gdzie łabędziom braknie słów,
Dałeś mi gałązek parę -
Mały bukiet białych bzów.
Drobnych kwiatów czar przegonił
Znad jeziora szare mgły.
Moja dłoń przy twojej dłoni,
Nasze noce, nasze dni.
Maj powrócił dni szeregiem,
Malowany bielą bzów.
Nad jeziora stromym brzegiem
Ty i ja błądzimy znów.
Komentarze (27)
Bardzo ładny, ciepły wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo Wszystkim dziękuję i pozdrawiam serdecznie:))
Andreas... aż się zarumieniłam...
Ale co tam, też dam Ci buziaczka, moja Ty bratnia
duszyczko:)
Byłam pod tym wierszem, nie oszukuj, wcale nie jest
nieporadny. Muszę przeczytać wszystkie Twoje wiersze,
wolnym czasem:))
już dzisiaj czytałem wiersz o białych bzach - i jakże
inne - wiosennie i majowo - pozdrawiam
Majowo, ślicznie i ten bez co kwitnie!
Pozdrawiam!
kiedy ciepło nie tylko pięknie kwitną ale zapachem
odurzają:)
Bardzo optymistyczny wiersz.Ty i ja błądzimy ZNÓW -
napełnia optymizmem.
Jurek
Romantyczny, ciepły majowy wiersz. Podoba się :)
To znowu ja.Przeczytaj proszę,jeszcze nieporadny,mój
"Nasz bez".
Jaśminowa,ależ to cudne.Jakbym to ja pisał.Czy my mamy
takie same dusze?Pozdrawiam pięknie.I jeszcze
buziaczek.
bardzo ładnie aż pachnie bzem ,,,pozdrawiam
Ladnie:) I tak pachnie bialym bzem:)
Pozdrawiam:)
biały bez urzeka swoim delikatnym pięknem ...bardzo
ładnie o wiosennej miłości :-)
mój wczorajszy wiersz też ma w tytule biały bez
....właśnie kwitnie i przywołuje wspomnienia
pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo ładnie i melodyjnie :)
Pobłądzili, by odnaleźć siebie:)