Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Białe mięso / monolog

Od dwóch miesięcy nie jem mięsa...
Nie, że zaraz jakaś ideologia, teoria o ochronie zwierząt, ubojniach, ocieplenie klimatu i takie tam.., żaden też wegetarianizm. Osobiście uważam, że człowiekowi potrzebne jest mięso. Nie w stopniu: śniadanie, obiad, kolacja. Taka zwyczajna równowaga, szczególnie w naszym klimacie, kiedy zimą ciało domaga się kalorii. Znam piramidę żywieniową współczesnego człowieka i wiem, że mięso jest na jej szczycie w niewielkiej ilości.

Nie jem i już. Odrzuciło mnie, samo z siebie.
Chociaż tradycyjny schabowy, nawet bez panierki - lubości, albo taki chudy karczek usmażony tak na szybko - bach, bach z jednej i drugiej strony, o grillowanym nie wspomnę. Lubiłam też steki z łopatki, gdzie mięso zmielone w maszynce na grubych oczkach, oprószone zostaje lekko mąką, tylko sól i pieprz, a później z cebulką - PYCHA. Teraz w sklepie nawet nie zaglądam na regały z mięsem. Teraz to tylko serki, warzywka, owoce, sałatki... Dumna z tego się stałam bardzo, bo po co niepotrzebne cierpienie zwierząt, żeby wykarmić ludzi lubiących te smażone, gotowane, panierowane i przetwarzane na miliony cudownych sposobów kulinarnych mięsa, żeby tylko smaczne było... I taka Dumna z siebie czułam się do wczoraj, bo wczoraj najadłam się



czereśni.

autor

Elena Bo

Dodano: 2020-06-27 16:16:36
Ten wiersz przeczytano 4769 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Monolog Klimat Dramatyczny Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

Elena Bo Elena Bo

Pan Bodek - czereśni czas minął, teraz białe mięso bez
czereśni :))))

Pan Bodek Pan Bodek

Czytajac "miesne" monologi...
chyba zostaja mi pierogi.
(Lecz nie z czeresnia oraz "wsadem")
ruskie pierogi... dam im rade.

Czyta sie gladko i ze "smakiem"
wiersze o miesie... czyli takie.

Pozdrowionka zalaczam :)

Elena Bo Elena Bo

cii_sza - :) To nie wymysły, organizm sam, ale to nie
znaczy, że całkowicie nie jem. Te szynki i wędliny
teraz nafaszerowane chemią i może dlatego... "Białe
mięso" było bez chemii :))))

cii_sza cii_sza

trzeba jesć wszystko, byle z umiarem. Chyba, że ktoś
zwyczajnie nie lubi mięsa. Ideologie, wg mnie, to
fanaberie. Tak jest świat od wieków ułozony, ze się
wzajemnie zjadamy. Roslina też zyje i oddycha, a ją
zjadamy. To tez śmierć i nie wie nikt, czy nie cierpi.
Śmiem wyrazic pogląd, że cierpi. Ciastko se zjedz i
nie wymyslaj, że niezdrowe, byle nie kilo, a jedną
porcyjkę. A za trzy godzinki zjedz drugie:) gwarantuję
Ci, ze nie zaszkodzi, pod żadnym względem:)

Elena Bo Elena Bo

Annna2 - też nie przepadam za tymi kotletami sojowymi,
ponieważ 80% produkcji światowej soi jest GMO.
Ale warzywka w różnej postaci lubię, smażone,
zapiekane i też lubości... :)
Pozdrawiam :)

Elena Bo Elena Bo

Belamonte :) Ja jestem koneserem, udoskonaliłam się w
kulinariach, głównie w ciastach i nawet to zarzuciłam,
bo niezdrowe. A taaakie dobre :))))

Annna2 Annna2

Kupiłam sobie humus czy kumus,
to z półki z żywnością bio, czy vege.
Nie smakuje mi, bo smakuje jak papier.
Jaroszem nie jestem, nie mogę nim być.
Mięso jem, ale z tymi ilościami nie przesadzam. Nie
lubię.
No i jak zupę ugotować, bez np.
żeberek wędzonych, no jak?
Nie umiem.

Belamonte Belamonte

z robakami były, czy na zdrowie Eleno nie poszły? Ja
też mam obiekcję z powodu encefalopatii gąbczastej,
czyli afery wściekłych krów, to szok, jak
kanibalistycznie karmi się zwierzęta, jaki to przemysł
nieludzki. Dlatego wystrzegam się ale kurczaki od
rodziny ze wsi jadam, to co mam to zjem bo nie jestem
bogaczem a jeść trzeba. Ale , tak, serek , rybka, już
te schabowe mnie tak nie kręcą, tylko makaron z
mielonką uwielbiam (mielonka - zmielone mięso indycze,
wieprzowe) i z sosem pomidorowym. Pozdrawiam

Elena Bo Elena Bo

Kazimierzu, dziękuję :)

Elena Bo Elena Bo

Dorotko :) Lubię Anioły, niech fruwają :)

ANDO ANDO

Zjadłam na podwieczorek pół kilo, bez mięsa :) Monolog
fruwa...:)

Elena Bo Elena Bo

Mily, tam nigdy nie było robaków, a w tym roku są. :)
Najczęściej kupuję w sklepie, po opryskach ich nie ma,
ale te z ogrodu i wprost z drzewa są o niebo lepsze.
Pozdrawiam :)

Mily Mily

Dlatego czereśni nigdy nie sprawdzam, jem jak leci ;)
Pozdrawiam Elenko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »