Białe tango
Klauduś... mam nadzieję, że kiedyś tak zatańczymy... W Twoim nowym domu >
Tańczę Białe tango pośród chmur,
widzę, że jesteś, podpierasz mur...
Patrzysz się jak lekko suknia się
układa,
jak każdy powiew wiatru ją inaczej
składa..
Jak każda chmurka się fałduje,
jak powiew wiatru ślicznie formuje..
Jak gwiazdki nad nami lśnią blaskiem
świec,
jak mieni się ta suknia.. ja nie chce
biec..
Chcę pląsać pośród chmur, chcę zostać i
tańczyć,
chcę widzieć jak się na mnie patrzysz..
Twoje piękne oczka niebieskie,
Twoje dłonie tak pięknie ułożone..
Twoje skrzydła, które obejmują lekko
mnie,
twoje myśli, których nie znam wiele..
Podchodzę do Ciebie, do tańca cię
proszę,
Białe Tango to w końcu jest..
Tak dobrze mi z tą wieścią,
że jestem tutaj z Tobą..
Tak dobrze mi z tą myślą..
Idę do ciebie tą samą drogą, tańczmy bez
zmęczenia..
Bez najmniejszego śladu bólu i
cierpienia.
Tańczymy NASZ taniec piękny..
Tańczymy Białe Tango pośród białych
chmur..
Obejmujesz mnie, teraz dobrze mi jest..
Obejmujesz mnie, nie boję się..
Twoje skrzydła z moimi się splotły..
Proszę nie puszczaj mnie, zostańmy
tutaj..
Proszę Cię..
Chcę zostać i cały czas tańczyć z Tobą..
Chcę zostać, bo pójdę tą samą drogą...
;(
Komentarze (1)
taniec ciał to również taniec dusz...w tańcu wyraża
się uczucie....taniec to ekspresja miłości...dobrze
jest to ujęte w tym wierszu...bravo