biały aniołek
spojrzałem za siebie
cień zniknął za rogiem
- poczekaj córeczko
szeptałem łzami
rok w rok
o tej samej porze
przychodzisz boso
po sandałki
odeszłaś
dym odciął drogę
gdy szłaś do mamy
kocham cię skarbie
za rok
będę tu znowu
na ciebie czekał
autor
aTOMash
Dodano: 2020-08-14 06:05:28
Ten wiersz przeczytano 2012 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Jakże to wymowne.
Delikatne, wzruszające słowa.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo wymowny, poruszający serce wiersz, pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuje wszystkim za wizytę i komentarze, kłaniam
się.
Poruszający wiersz!
Pozdrawiam :)
ROXSANA
Klaniam sie:)
Rozalia
Pozdrawiam:)
Delikatnie oplecione emocje - podoba mi się :))
...wzruszyłeś,nie ma nic gorszego jak śmierć
dziecka...miłego dnia.
Jestem poruszona.
grafoman
Tak moze byc, pozdrawiam:)
Miłość zostaje przy naszych najbliższych i towarzyszy
tęsknocie.
Pozdrawiam serdecznie
Marek Żak
A zyc trzeba, pozdrawiam:)
Zosiak
Pozdrawiam:)
Biedna dziewczynka,biedni najbliżsi