Biały Książę
W ciemnej krainie,
Płynęła wyschnięta łza.
Serce pękło dziewczynie,
Oko w śmiechu trwa..
W samotności czas ucieka,
Głośno szepczą drzewa.
Szczęście już nie czeka,
Nagle przelatuje biała mewa...
Objęła łzę skrzydłami,
Śmiechy chwilowo ustały.
Biały Książe zło tłami,
Wiara i nadzieja zawitały..
Szerokimi łukami,
Kołyszą się po niebie.
Pożegnali się z troskami,
To samo czeka Ciebie...
autor
~Hope~
Dodano: 2004-09-04 19:44:27
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.