Biec przed siebie
Biec przed siebie w stronę słońca
po piaszczystym brzegu morza.
Fala lekko stóp dotyka
i z powrotem cicho cofa.
Coś tam szepcze przy okazji,
poufałość jej jest znana.
Wielu powie, że to wszystko,
to jest najzwyklejszy banał.
Może tak. Nie będę przeczyć
lecz ten ktoś zapewne nie wie,
że się słońce dzieli ze mną
ciepłym blaskiem i swym niebem.
autor
Maryla
Dodano: 2014-01-11 21:06:22
Ten wiersz przeczytano 4526 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Od razu cieplej się robi na sercu:)
Z przyjemnością przeczytałam:)Pozdrawiam serdecznie:)
Uwielbiam piękne morskie opowieści, gdyż nad morzem
moje zamieszkanie się mieści. Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję za pociechę ducha :)
Miało być "tym słońcem" m nie wskoczyło:)
Pozdrawiam:))
Pięknie dzielisz się ty słońcem i ciepłem co dusze
ogrzewa:)
Warto biec przed siebie,w stronę słońca, gdy
towarzyszy temu radość...
Wiersz mi się podoba, dobrze się czyta
POzdrawiam serdecznie
Właśnie, ten ktoś nie zna się na rzeczy :-)
Blaskiem i ciepłem dzieli się z nami,
więc mu się wdzięczność należy czasami!
Pozdrawiam!
Ładnie, a ostatnia strofa szczególnie :)
Biegnę, jeśli mam w tym cel, w złoto uśmiechnięte
ubrany.
Czuję, że trafiłam pod właściwy wiersz, posiedzę tu
chwilkę. Wiersz bryza. Pozdrawiam.
Śliczny , cieplutki wiersz. Mieszkam w Gdyni i już
zatęskniłam do ciepłego piasku. Pozdrawiam cieplutko
I ze mną i z Tobą się dzieli. Dobranoc Marylko
Jak w piosence melodyjnie i zwiewnie :)
cieplo i z nadzieją pozdrawiam