Biedroneczka
Biedroneczko leć do nieba,
Powiedz komuś tam, co trzeba.
Że pieniędzy mi brakuje,
Jak mi dadzą - podziękuję.
Jeśli nie , to trudna rada,
Będę musiał sam naskładać.
Aż uzbieram taką kwotę,
By nie martwić się kłopotem.
Biedroneczka poleciała,
Jakoś długo nie wracała.
I zapewne już nie wróci,
Lecz czy muszę się tym smucić.
To mi tylko wiarę daje,
Że nie wszystko się udaje.
Że marzenia, które mamy,
Sami tylko wypełniamy.
Komentarze (6)
... więcej wiary- wróci -Piękny wiersz. A marzenia się
czasami spełniają. Pozdrawiam Cecylia
Gdyby to było takie proste,to biedronki miały by
przechlapane.
Ale trzeba marzyć to nie zbija.Pozdrawiam.
Czasem dobrze pomyśleć, że cud jakiś się stanie i nas
wyręczy... Ukłony ;))
Ostatnia strofa warta zapamiętania i wiadomo już, co
trzeba zrobić, aby się spełniły... Pozdrawiam, fajnie,
melodyjnie w tym wierszu :)
Oczekiwanie na trzęsienie ziemi by wstać z łóżka...to
zgubna taktyka, mozna w nim utkwić na stałe.Tak samo z
marzeniami trzeba miec odwage je realizować samemu.
Ciekawy i dobry w odbiorze wiersz :)
Pozdrawiam :)
bardzo dobry wiersz pozdrawiam :))))))